FENIX S - (WZFO)

Fenix S - aparat nowej generacji

S7

Konstruktor inż. Stefan Surdy z Fenixem 1S. Zdjęcie wykonano 30 lipca 2014 roku

W roku 1961 wykonano po jednym prototypowym modelu aparatów Fenix 1S oraz Fenix 2S .
Prototypy aparatów z powodzeniem przeszły wszystkie badania techniczne i gdy droga do uruchomienia ich seryjnej produkcji stanęła otworem decyzją Dyrekcji Zjednoczenia Przemysłu Precyzyjnego, do którego należały Warszawskie Zakłady Foto-Optyczne, wstrzymano wszelkie dalsze prace związane z tymi aparatami i nigdy więcej ich nie podjęto.

No ale od początku.

Plany Warszawskich Zakładów Foto-Optycznych dotyczące produkcji małoobrazkowych celownikowych aparatów fotograficznych oprócz produkcji aparatów popularnych przewidywały również uruchomienie produkcji aparatów wyższej klasy przeznaczonych dla zawodowców i zaawansowanych fotoamatorów: niezawodnych, wysokiej jakości, wyposażonych w nowoczesne migawki oraz uniwersalny zestaw dobrych obiektywów.
Popularne aparaty Fenix I i Fenix II, które pojawiły się w sprzedaży już pod koniec lat 50., stanowiły bazę do prowadzenia prac konstrukcyjnych oraz technologicznych dla produkcji aparatów o bardziej złożonej konstrukcji. Uruchomienie produkcji aparatów wyższej klasy musiało zostać poprzedzone obliczeniem, a następnie wyprodukowaniem zestawu nowych – o dobrych parametrach technicznych – obiektywów oraz opracowaniem nowej migawki o wysokich właściwościach użytkowych.
Uruchomienie produkcji wysokiej jakości obiektywów napotkało jednak na trudności. Do wytworzenia obiektywów niezbędny był surowiec – wysokogatunkowe szkło optyczne, którego wówczas w Polsce nie produkowano. Import surowca z różnych względów nie wchodził w grę. Okoliczności te, wówczas trudne do przezwyciężenia, doprowadziły do definitywnego zaprzestania prac związanych z opracowaniem obiektywów nowej konstrukcji, przeznaczonych zarówno do aparatów fotograficznych, jak i powiększalników.
Znacznie lepiej sprawa się miała z opracowaniem konstrukcji migawki fotograficznej. Produkowane wówczas w Polsce migawki, opracowane jeszcze dla potrzeb pierwszego Starta i wzorowane na przedwojennych konstrukcjach niemieckich, pod koniec lat 50. XX w. były konstrukcjami mocno przestarzałymi. Mogły one znaleźć – i znalazły przez kolejne 30 lat – zastosowanie jedynie w amatorskich aparatach fotograficznych. Migawek, poza Warszawskimi Zakładami Foto-Optycznymi nikt wówczas w Polsce nie produkował. Plany ulokowania produkcji (migawki) w Zakładach w Błoniu, czy w Fabryce Zegarów w Łodzi, nie powiodły się. Z kolei na zakup za granicą gotowych, nowoczesnych migawek, zapewne nie byłoby i zgody, i pieniędzy.
Nowa migawka musiała być zatem wykonana siłami własnymi WZFO. Jej zaprojektowanie powierzono młodemu pracownikowi zakładów, inżynierowi Stefanowi Surdemu. Opracowanie konstrukcji, wykonanie prototypów i przygotowanie do uruchomienia seryjnej produkcji było nie lada wyzwaniem.
Po kilku miesiącach prac, 30 października 1957 roku, wykonano pierwszy prototyp migawki. Oznaczona została jako MC 1, czyli migawka centralna pierwsza. Niebawem, w nawiązaniu do nazwiska jej konstruktora, migawka otrzymała nazwę Synchro-Sudor.
Migawka inż. Surdego była bardzo nowoczesną pięciosektorową migawką centralną o szerokiej skali czasów ekspozycji (od 1/300 sek. do 1 sek. + B), wyposażoną w synchronizację do dwóch rodzajów lamp błyskowych – elektronowych oraz – używanych jeszcze wówczas – spaleniowych. Migawka była wyposażona w mechanizm sprzęgający czasy naświetlania z otworem przysłony.
Prace nad Fenixami nowej generacji rozpoczęto w 1958 roku. Podobnie jak to było w przypadku pierwszych modeli z tej rodziny aparatów przewidziano produkcję dwóch zasadniczych odmian aparatów: tańszych – bez dalmierza (Fenix 1S), oraz droższych – wyposażonych w dalmierz (Fenix 2S) . Oba modele, co oczywiste, wyposażone zostały w nowo opracowaną migawkę Synchro-Sudor. Wygląd zewnętrzny aparatów nawiązywał do wyglądu pierwszych modeli aparatów Fenix. W nowych konstrukcjach zastosowano podobne moletowanie pierścieni nastawczych obiektywu oraz korpus z charakterystycznie ściętymi krawędziami bocznymi. Najistotniejszą, widoczną od razu, różnicą w wyglądzie aparatów była znacznie powiększona – zdecydowanie wyższa – górna pokrywa z dużo większym a zatem jaśniejszym celownikiem lunetkowym. Nowe modele posiadały bardziej opływowy kształt, zrezygnowano bowiem z kopertowych wytłoczeń czołówki aparatu. Zmieniono położenie oraz kształt dźwigni przesuwu filmu/naciągu migawki, powiększono przycisk spustu migawki, wyposażono aparaty we wskaźnik rodzaju i czułości założonego filmu. Powiększono wziernik celownika, pod którym umieszczono samokasujący się licznik zdjęć. Gniazda syn-chronizacyjne (F i X) umieszczono po prawej stronie obiektywu. W dolnej części korpusu, pod obiektywem, wytłoczono stopkę zwiększającą stabilność aparatu podobną do stosowanej w aparatach Ami 66. Nie przewidziano jednak możliwości przewijania powrotnego filmu. Być może mechanizm taki, podobnie jak było to w przypadku aparatów Fenix b, miał zostać zastosowany w kolejnych modelach z tej grupy aparatów.


   FENIX  1s

 sfenix2 zw

 sfenix1 zw


FENIX  2s

sfenix44 zw

kupujemy